Laska

nymphetamine

no ja niestety nie zaszczyce was swoją obecnością... Laughing

Ziemniok

Ja nie przepadam za polskim punkiem [z małymi wyjątkami], a Dezertera nawet pobieżnie nie znam... Może coś ściągnę, ocenię czy warto i jak będzie ciekawa paczka jechać to są szansę, że się przyłączę Wink

Laska

ostatnio zainteresowal mnie MM Very Happy

jego teledyskow nicnieprzebije... Razz

Ziemniok

No chyba nie tak zaraz ostatnio, bo już na wycieczce do Dusznik zapuszczałeś często "Blue Monday" Mansona Wink

Ja tam podziwiam nie tyle jego muzykę [ta miejscami świetna - ponura, odhumanizowana, czuć silne wplywy industrialu, ale jest też wśród jego utworów - i płyt - sporo bubli] co umiejętność kreowania wizerunku, którą posiadł jak nikt inny w showbiznesie. No i tematyka tekstów oraz jego swoista filozofia bytu są ciekawe - facet podważył i zrównał z ziemią wszystkie amerykańskie stereotypu i świętości - od Kościoła, przez mit sukcesów i szczęśliwego spokojnego życia do modelu rodzinki made in USA. Za to szacun, bo w dzisiejszych czasach mało jest ludzi na tyle odważnych Wink

No i Manson ma - według fanek - seksowny głos Laughing

nymphetamine

Ja nie słyszałam jego piosenek, ale mnie jakoś nie ciągnie, może własnie przez ten wizerunek... nie wiem, może i tworzy dobrą muzykę, ale mnie jakoś nie ciągnie do niego Very Happy

Laska

no dobra sluchalem w Dusznikach Exclamation

1

piosenki a teraz wszystkiego wiec nie wciskaj mi od kiedy sie nim interesuje Razz

nymphetamine

Laska, a słyszałeś VV śpiewającego po fińsku? Razz

Laska

raz

na Novej o 3 w nocy byl jakis koncert a pozniej wywiad z nim Razz

z tego co slyszalem spiewal "Join Me"... dziwnie to brzmialo ale ogolnie wyszlo mu bardzo fajnie Razz

znasz jakas stronke z ktorej mozna sciagnac podobne kawalki??

nymphetamine

hyym, jesli masz eMule'a to z pewnością ściągniesz jego całą dyskografię po fińsku z [link widoczny dla zalogowanych] lub [link widoczny dla zalogowanych] Jeśli nie masz programu, ściągnij go (zdaje sie że jest na tych stronach do pobrania...) a ja Ci mogę wytłumaczyć 'osochozi' w tym programie Very Happy

Dziś, jak rano sie obudziłam, właczyłam sobie "bittersweet". Ville jest poprostu... no nawet nie wiem jakiego określenia użyć. Jak śpiewał to pierwsze "...bittersweet..." takim niskim (i seksownym) głosem, to myślałam ze sie rozpłynę... Razz

A Wings of a Butterfly, to już wogóle... Razz

ta gitara... Razz

Laska

a mowia ze ja mam fiola.. (moze malego) Razz

nymphetamine

lol, na punkcie HIM'a?? Razz

wiesz, na punkcie VV to nie mam aż takiego jak na Chestera i jego zespołu Razz

to juz poprostu jest miłosć xD i o tym to mogłabym mówić i pisać całą noc Razz