Autor |
Wiadomość |
Ziemniok |
Wysłany: Wto 18:35, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
Jak facet jest mało operatywny, to tak ma...
Jakbym miał studia ekonomiczne [Facet ma studia to zakładam, że ma jakiś język obcy opanowany perfect], to bym postąpił mniej-więcej tak - wyjeżdżam na jakiś czas dorobić się zagranicę, później wracam do kraju [jeśli mam ambicję by pracować w wyuczonym zawodzie] i próbuję otworzyć własny interes, ew. kontaktuję się ze znajomymi ze studiów i razem coś kombinujemy. Wszystko nie jest takie proste, jest ryzyko, ale jednak sam zamysł, jak i pierwsze kroki do zdobycia gotówki nie są takie trudne. Operator wózka... śmieszne. |
|
 |
Makaveli |
Wysłany: Wto 14:32, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
Ziemniak oglądałeś ostatnio program "Grasz czy nie grasz" ??
Tam ziomek był po studiach ekonomicznych. Niby wyższe wykształcenie. A kim jest? Operatorem wózka widłowego...
Wszystko jest możliwe:P |
|
 |
Ziemniok |
Wysłany: Wto 12:38, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
Laska napisał: |
taa za to do licka ida Modrzejewska i Gorywoda |
Kij mnie to obchodzi, bo nie są w moim liceum
Laska napisał: |
po szkole jak bedziesz chcial sobie dorobic gdzie znajdziesz prace? |
1. Żadna praca nie hańbi
2. Nie mam żadnych predyspozycji na mechanika, nie interesuje mnie to, jestem w tym cienki, więc do żeglugi i tak bym nie poszedł, Poza tym szkoda mi zmarnować talenty do innych przedmiotów siedząc pod maską samochodu.
3. Po licku mam zamiar od razu iść na studia, więc o pełnoetatowej pracy mowy na razie nie ma. Na wakacje - za granicę cudze truskawki kopać [ ], a później ewentualnie jakieś korki udzielać czy coś innego, co jest zajęciem na kilka godzin, aby mieć czas na naukę. I kto łatwiej znajdzie pracę - Ty po tej swojej żegludze, czy ktoś z wyższym wykształceniem? [weź pod uwagę, że kończysz żeglugę jako mechanik i masz predyspozycje tylko do tego]. |
|
 |
Laska |
Wysłany: Nie 19:21, 13 Sie 2006 Temat postu: |
|
taa za to do licka ida Modrzejewska i Gorywoda powodzenia...
po szkole jak bedziesz chcial sobie dorobic gdzie znajdziesz prace? jako sprzedawca w zabce?? a przecietny mechanik lekka piersia zarobi 1.500zl mi to wystarczy....
no i poziom nauczania fakt jest wyzszy ale nie dlatego ze jestesmy glupsi tylko dlatego ze jest kladziony wiekszy nacisk na przedmioty techniczne... |
|
 |
Ziemniok |
Wysłany: Nie 17:19, 13 Sie 2006 Temat postu: |
|
Tryn napisał: |
zyj szybko, kochaj mocno i umieraj mlodo |
Nie satysfakcjonuje mnie taka odpowiedź. Ale jak to jest dla Ciebie sens życia to faaajno ;P
Ja tam może nie myślę, że Żegluga jest aż taka do dupy, ale jest gorsza [to moje zdanie] od miejscowego Licka No i sporo meneli uczęszcza do Twojej przyszłej szkoły, Tryn. I mało lasek  |
|
 |
Laska |
Wysłany: Nie 0:26, 13 Sie 2006 Temat postu: |
|
zyj szybko, kochaj mocno i umieraj mlodo a co moze nie?!
kurwa nurtujacy mnie problem to czemu panuje powszechna opinia ze zegluga jest do dupy.... pierdolta sie wy co tak myslicie ZEGLUGA SUPER JEST  |
|
 |
Ziemniok |
Wysłany: Śro 12:35, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
Jaki jest sens życia?  |
|
 |
Makaveli |
Wysłany: Śro 8:44, 09 Sie 2006 Temat postu: Pomoc i porady |
|
Proponuje byśmy w tym temacie zwracali się do siebie o wszelką pomoc.......anuż ktoś np wie gdzie w necie znaleść coś czego inny szuka.....ale ktoś potrzebuje jakiejś porady odnośnie czegokolwiek związanego np z netem....zresztą jak kto chce to może pytać o rade w jakiejkolwiek sprawie  |
|
 |